Przychodzi mi na mysl jedna bardzo wazna kwestia. Czy w tej calej duspucie na temat
emigracji za pieniadzem , nikt nie dostrzega innych powodow wyjazdu za granice? Czy
napewno chodzi tu tylko o kapuste? O to by sie nachapac , wrocic do Pl i swirowac
uraburakoziwiraszke? A moze tu chodzi rowniez o to zeby robic to...
Ken Loach przewidywalny do bólu, choć pomysł ogólnie miał niezły. Oto obraz o starej Europie, która żywi się krwią i pracą przybyszy z nowej Europy czy wręcz z Trzeciego Świata. Legalni i nielegalni pracownicy, mniej lub bardziej legalne agencje pośrednictwa. Choć klucz społeczny doboru bohaterów jest aż nadto...
Czy ktoś może polecić podobne filmy o tematyce socjologicznej? Oglądałem tylko "It's a free world" i "Bread and roses" Kena Loacha. Będę wdzięczny za pomoc. Dzięki!
mieszkam w anglii i pisze prace dyplomowa na temat reprezentacji wschodniej europy we wspolczesnym kinie brytyjskim. it's a free world jest jednym ze zrodel (choc osobiscie oceniam film jako niespojny i za bardzo stereotypowy o czym wlasnie chce napisac w mojej pracy). inne obrazy, ktorymi sie posluze to m.in. Somers...
więcejDystrybutor chyba wyświadczył filmowi Loacha niedźwiedzią przysługę. Polskie tłumaczenie neutralnego angielskiego "It's a Free World..." miało być pewnie wabikiem, przyciągającym do kin. Temat emigracji rodaków na Wyspy Brytyjskie to temat ostatnio bardzo modny i chętnie podejmowany przez kino. Na szybko przypomina mi...
więcejWidzę, że rozgorzała ostra polemika na temat wyjazdów na wyspy. Mam brata w Londynie 3-ci rok. Na początku miał cieżko, teraz żyje lepiej niż nie jeden anglik. Nie mieszka już "na kupie", ma swoją firmę, dobre zarobki, stać go na dużo więcej niż w polsce. Ja uważam, że ludzie, którzy wyjechali to nie tchórze. Wręcz...
Nie znam filmografii Loacha, choć jest ponoć cenionym reżyserem (Złota Palma o czymś raczej świadczy), poruszającym społecznie problemy nękające współczesny świat. Po zapoznaniu się z jego „It’s a free world” na dalszą przygodę z jego twórczością nie mam ochoty…
Loach może i ma ambicje, ale brak mu chyba wyczucia...
Nie ma to jak genialne tłumaczenie tytułu, który zmienia zupełnie obraz filmu. :):):)
Gratulacje dla tłumaczy (po raz kolejny)
HE HE HE
...film opowiadający jak trudno kroczyć drogą poza granicami prawa i jak ciężko zejśc z tej drogi jeśl i już raz się a nią weszło, ponieważ nikt z nas nie jest człowiekiem samotnym a co najwyżej pozbawionym zrozumienia osób trzecich, gdyż nieustannie wchodzimy w interakcje z otoczeniem generowanym przez ludzi, zaś...
Nudny film proletariackiego reżysera, Kena Loacha, ukazujący mechanizmy zatrudniania, wykorzystywania i kiwania w Wielkiej Brytanii pracowników najemnych zza granicy. Jego główną bohaterką jest operatywna Angielka, która na nieszczęściu zdesperowanych obcokrajowców chce zarobić kokosy. Rzuca się w oczy brak...