"Klątwa Czarnej Perły" nie była pierwszym filmem z serii "Piratów z Karaibów". Oglądałem tylko "Skrzynię umarlaka" i "Na krańcu świata". Według mnie to dobre produkcje, ale wymiękają przy tym dziele.
Najbardziej podoba mi się postać Jacka i to nie tylko ze względu na Johnny'ego Deppa. Naprawdę świetnie kręcił, podlizywał się i chciał oszukać właściwie każdego. Na pochwałę zasługują też efekty specjalne. Może czasami czuć, że mają swoje lata, ale zaklęta załoga zamieniająca się w kościotrupy w "biegu" to klasa sama dla siebie.
Tak samo scena przeklętej załogi kroczącej w rytm epickiego soundtracku po morskim dnie. Ta część rzeczywiście jest najlepsza i najbardziej wciągająca ze wszystkich. Ale pozostałe bardzo mi się podobały również (czwórka nieco mniej).
Na tym sprzęcie cieszę się, że mogę w ogóle wchodzić na Filmweba. :P Ale jak widziałem konferencję Bethesdy w tym roku to podjarałem się jak czarownica w średniowieczu. :D
Ja jeszcze na YouTube na kanale Rocka i Roja widziałem osobno relacje z Bostonu. Pojechali tam właśnie pod kątem gry i zrobili epicki materiał. Sam nigdy w żadną część serii nie grałem, ale dużo czytałem i trochę oglądałem. Taki klasyk, kto wie, może pewnego dnia się skuszę i zacznę swoją przygodę z tą serią ;)
Btw. na stosie palono już w starożytności i praktykowano to w różnym zakresie aż do XVIII w. czyli do nowożytności. Co ciekawe, najwięcej procesów o czary i palenia na stosie robiono w XV-XVII wieku, a przeważnie w nowożytności. Tak naprawdę w historii świata ofiarami tej kary byli nie tylko kobiety posądzone o czary, ale też zwykli przestępcy, Żydzi i chrześcijanie. Taka ciekawostka ;)
Niemniej zrozumiałem porównanie :D
Mam nadzieję, że jesteś świadom tego, że "jedynka" i "dwójka" bardzo różnią się od najnowszych części Fallouta. c:
No pewnie, że wiem :) widziałem gameplay'e. W końcu rozgrywka przebiega z zupełnie innej perspektywy :)