dobrze się ogląda jak na komedyjkę klasy B , średnio mi tutaj pasuje Carrie Anne Moss talentu do ról komediowych chyba nie ma zresztą sceny z nią są raczej "na poważnie" .
Głowna rola zagrana przez Pana Granta ... dla mnie zbyt przerysowana , zbyt egzaltowana i momentami sztuczna. Nie jest to film zły ale też nic co...
Mam do Was ważne dla mnie pytanie i bardzo proszę o odpowiedź: jak w filmie miała na imię ta baletnica, w której zakochał się Justin?? Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Jeśli o film chodzi to uważam, że ma za niską ocenę, jak na swoją prawdziwą wartość. Warto obejrzeć.
Żenada - nic dodać, nic ująć. Ze względu na komentarze obejrzałam ten film, ale gra aktorska pana Granta to jakiś słaby, nieśmieszny żart.
wie ktoś może jak nazywa się piosenka, która leci na koniec filmu jak się przytulają ;p;p i później jeszcze na napisach?? :))