PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=96295}

Ludzie za mgłą

Le quai des brumes
7,1 2 071
ocen
7,1 10 1 2071
6,6 10
ocen krytyków
Ludzie za mgłą
powrót do forum filmu Ludzie za mgłą

Kompozycyjnie zrealizowane mistrzowsko - spójny rytm narracji, rzeczywistość współgra ze stanem wewnętrznym bohaterów, stylizowane zdjęcia, ale czy to wystarcza, aby uznać ten film za dzieło wybitne. Na pewno jest wyrazem czasów przed wojną, ale czy ta beznadzieja i zagubienie dotyczyła wszystkich, czy jest to wycinek rzeczywistości. Czy można uznać to za uniwersalny przekaz. Taka zdominowana tragizmem wizja człowieka i świata nie przekonuję mnie.
Pomimo, że dzieło to jest bardzo dobrze zrealizowane, to nie należy do tych dzieł, aby ponownie coś w nim odkryć, tak więc nie wrócę już do ponownego oglądania i ocena w związku z tym 7/10.

ocenił(a) film na 6
marrekf

Zgadzam się z opinią. Dodam jeszcze tylko tyle, że film momentami wprowadzał kolejne wątki, które nie do końca "współgrały" z całością, przez co trochę mnie nudził. Samo zakończenie było do przewidzenia - musiało się smutno skończyć, bo to kino francuskie. Filmy amerykańskie zazwyczaj kończą się happy endem, szczególnie te z kina noir i westerny.

ocenił(a) film na 5
underground73

A mnie wydawało się, że jednym z wyznaczników kina noir jest tragiczne zakończenie i nastrój patosu, przegranej, beznadziei, bezsensownej śmierci, itp. Kino noir i happy end?

ocenił(a) film na 6
sbbbbs

Są i wyjątki od reguły, np. "Sokół maltański" - kończy się dobrze. Ale nie jestem specem od kina noir.

ocenił(a) film na 5
underground73

Przyznam, że Sokół maltański trochę mi już zwietrzał w pamięci. Mnie film noir najbardziej kojarzy się z Chinatown Polańskiego. Na myśl przychodzą mi też "Czarna dalia" De Palmy (średnio udana próba wskrzeszenia gatunku) i wellsowska "Dama z Szanghaju". Zwykle główny bohater to człowiek doświadczony i opanowany, zdystansowany wobec świata. Niespodziewanie zakochuje się w "femme fatale" -- kobiecie tajemniczej, niezwykle pociągającej, a jednocześnie kruchej i znajdującej się w bardzo trudnej sytuacji życiowej: zagrożonej, szantażowanej, zaplątanej w jakąś ponurą, często brudną intrygę. Bohater próbuje jej pomóc, ale gdy już prawie mu się to udaje, następuje tragiczne zakończenie -- "femme fatale" dopada jej przeszłość, w rezultacie czego ginie, czasem odkrywając przy tym gorszą stronę swojej osobowości. Bohater pozostaje z poczuciem pustki, goryczy i jeszcze większej niechęci wobec świata.

sbbbbs

Od kiedy to femme fatale jest tożsame z kobietą kruchą?

ocenił(a) film na 8
marrekf

Dzięki temu, że TVP Kultura powtarza seanse obejrzałem ponownie i po przemyśleniach rozwinę swoją wypowiedź.
W zakresie formy "Ludzie za mgłą" mają wszelkie cechy dzieła wybitnego. Twórca pokazał oryginalny styl i kompozycyjnie tak jak pisałem wyżej zrealizował swoje dzieło bezbłędnie. Dla filmoznawców to wystarcza, aby uznać za arcydzieło. Portowe miasto spowite mgłami skłania do marzeń o ucieczce. W filmie wypowiadana jest kwestia, że dla namalowanego obrazu treść może być mniej istotna. Najważniejsze jak to jest namalowane. W tym dziele perypetie bohaterów również schodzą na dalszy plan - wszystko podporządkowane jest atmosferze. Metaforycznie obraz ten można odnieść do czasów przed wojną. Jednak metafora ta przyjęła ramy zbyt pesymistyczne. Demoniczny i przerażający świat zamknięty w granicach odrealnionego miasta. W filmie nie ma jednoznacznych odniesień do wojny, nazizmu czy zagłady, czy jakiegoś ostrzeżenia przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Można więc wysnuć wniosek, że ani reżyser ani scenarzysta nie wierzyli w przegraną Francji w razie wybuch konfliktu zbrojnego i podzielali przekonanie ogółu o potędze militarnej własnego kraju. Mimo, że reżyser oddalając zarzut o nadmiar katastrofizmu wypowiadał się, że „Film będący wyrazem epoki musiał odbijać charakterystyczne dla niej cechy: niepokoju i zagubienia” to jednak uważam, że te cechy są przesadzone i nie jest to uniwersalny przekaz, tak jak pisałem, a ponury klimat filmu wynikał raczej z upodobania przedstawicieli "realizmu poetyckiego" do kreowania przygnębiającej atmosfery w wielu filmach, ten realizm tego nurtu jest bardzo umowny - trochę o tym czytałem. Dlatego też dla obecnego odbiorcy trudno ocenić wartość tego filmu, bo czy wystarczy zachwyt dla atmosfery i kompozycji tego dzieła.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones