DramWorks Animation przeżywał bardzo zły okres. Filmy studia nie zarabiają tyle co kiedyś, a fani animacji narzekają na słaby poziom produkcji. Wytwórnia zamierza dokonać drastycznych zmian w modelu realizacji filmów, co niestety jest złą wiadomością dla tych wszystkich, którzy czekają na
"Jak wytresować smoka 3". Otóż animacja po raz kolejny została odsunięta w czasie. I znów o rok. Nowa data premiery to koniec czerwca 2018 roku.
DreamWorks Animation zamyka jedną z firm produkujących dla nich animacje. Bez pracy znajdzie się około 500 osób. Studio ograniczy też liczbę filmów wprowadzanych do kin. Według nowego planu rocznie powinny pojawiać się dwie pełnometrażowe animacji.
W 2016 roku będą to:
"Kung Fu Panda 3" i
"Trolls". W 2017 roku do kin trafią
"Boss Baby" i
"Krudowie 2". Zaś w 2018 roku oprócz
"Jak wytresować smoka 3" zobaczymy też
"Larrikins".
Jak widać w planach tych nie są uwzględnione takie filmy jak
"Mumbai Musical" (miał trafić do kin w 2017),
"Madagaksar 4" i
"Kot w butach 2" (oba miały pojawić się w 2018 roku. Ich los nie jest znany. Nie wiemy więc, czy DWA z nich całkowicie zrezygnowało, czy też po prostu przesunie na dalsze lata.
Nie wiemy też, jaki los spotka
"BOO: Biuro Odlotowych Operacji". Animacja miała trafić do kin latem tego roku, ale DreamWorks Animation usunęło ją z planów. Jej obecny status to "w produkcji", co może znaczyć wszystko: od chęci wprowadzenia drobnych poprawek, po wrzucenie filmu do kosza i rozpoczęcia wszystkiego od nowa.
Szef DWA
Jeffrey Katzenberg zapowiada, że studio ma zamiar skoncentrować się na jakości animacji a nie ilości, jak to był przez ostatnie kilka lat.